07/02/2017

FAVOURITES OF 2016

Co mogę powiedzieć o zeszłym roku? Nie był to rok mojego życia, jeśli mam być szczera. Ale mogę powiedzieć, że był to rok zmian. Dobrych zmian. Dzisiaj opowiem Wam o moich ulubionych  filmach, kosmetykach, ubraniach i wspomnieniach minionego roku.

2016 wasn't the year of my life to be honest. But I can say it was a year of changes. Good changes. 
So if 2016 is already over it's the best time to tell you about my favourite movies, cosmetics, clothes and memories. 


KOSMETYKI // COSMETICS:


1. Ziaja, Oczyszczanie liście manuka, tonik zwężający pory // Ziaja, Manuka tree purifying, astringent face toner


O tym toniku mogę się wypowiadać w samych superlatywach. Używam go dwa razy na dzień od września i jeszcze mi się nie skończył (aczkolwiek to wkrótce nastąpi) - zatem jest naprawdę wydajny! A w dodatku kosztuje koło ośmiu złotych. Atomizer dozuje idealną ilość toniku tak że nie ścieka nam on po twarzy. I najważniejsze: naprawdę działa, robi to o czym zapewnia producent - zwęża pory. Przekonałam się o tym, gdy nie użyłam go rano przed nałożeniem makijażu. Pory były widocznie rozszerzone.

I can say a lot good things about this polish-brand toner. I use it twice a day since September and it doesn't end - it's more than efficient. And it's pretty cheap - something about eight polish zloty. Atomizer dose perfect quantity of toner. And what's the most important - it does what it should - it astringent pores. 

2. Jantar, Szampon z wyciągiem z bursztynu do włosów zniszczonych // Jantar, Shampoo with amber extract for damaged and weak hair


Temu cudownemu szamponowi poświęciłam już osobny wpis na blogu, dlatego teraz nie będę się rozpisywać. Moje włosy rosną niemal jak szalone, gdy go używam. Ostatnio zrobiłam sobie przerwę od niego, bo ich długość była dla mnie zadowalająca, jednak po jakimś czasie zauważyłam, że przerzedziły się, dlatego bez zastanawiania się wróciłam do niego. Jego cena - dziesięć złotych, wydajność jak dla mnie też świetna - myję włosy codziennie i wystarcza mi na ponad miesiąc. Musicie go wypróbować!

I already wrote post about this shampoo, so now I won't write much. My hair grows crazy when I use it. Last time I stopped use it because my hair's length was enough for me, but some time later my hair lost its volume so I went back to using this magical shampoo. :) It efficient - I use it everyday and bottle hold out for more than month. You have to try it!

3. Bourjois, Podkład Healthy Mix // Bourjois, Fundation Healthy Mix


Kupiłam go z polecenia Maxineczki oraz mojej przyjaciółki i u mnie sprawdza się świetnie! Do codziennego makijażu jest naprawdę dobry. Jego krycie jest raczej średnie, nie robi "maski" na twarzy, jest rozświetlający. Jego trwałość też jest w porządku - co prawda teraz zimą z nosa szybko schodzi, gdy często sięgam po chusteczkę, ale to nie jest jego wina. :)

I bought it because of Youtuber Maxineczka and my best friend - it's great for me! For everyday make up is really good. is medium, no "mask" on face, radiance finish, fine durability. Perfect one for me!

4. Bourjois, Płynna pomadka Rouge Edition Velvet // Bourjois, Liquid Lipstick Rouge Edition Velvet 


Szminki z tej serii są dla mnie najtrwalszymi szminkami jakich używałam. Można bez obaw pić i jeść, a jedynym miejscem jakie będziemy musiały poprawić to środek ust i to bardziej od "wewnętrznej" strony. Co prawda nie jest tania, bo w regularnej cenie musimy zapłacić za nią pięćdziesiąt złotych, jednak w Rossmannie dwa razy do roku jest promocja, na której możemy je kupić za połowę ceny i zawsze wtedy je kupuję. Moim ulubionym kolorem, który idealnie nadaje się na codzień jest Nude-ist!

These lipsticks are the long-lasting lipsticks if you're asking me. You can drink, eat and after that you will have to refine only middle of your lips. It's not a cheapest one, but you can look for offers. My favourite colour for everyday is Nude-ist!

FILMY & SERIALE // MOVIES & TV SERIES

1. Bridget Jones 3: Bridget Jones's Baby

W tym roku pierwszy raz w życiu zobaczyłam zarówno pierwszą jak i drugą część "Dziennika Bridget Jones". Przygody najsłynniejszej singielki bardzo mi się spodobały i byłam bardzo ciekawa kolejnej części. W końcu pewnego wieczora (a raczej nocy, jeśli mam być szczera) włączyłam sobie trzecią część.  Obawiałam się, że będzie to film robiony na siłę jako że to już kolejna część. Dlatego byłam pozytywnie zaskoczona. Film wcale nie był odgrzewanym kotletem, a wręcz przeciwnie! Perypetie Bridget były zaskakujące, wiele sytuacji bardzo zabawnych i oczywiście film trzymał w napięciu (dlaczego to dowiecie się oglądając ten film :)). Dawno tyle się nie śmiałam oglądając film i myślę, że wkrótce znów go obejrzę (co jak wiecie oznacza, że film naprawdę mi się podobał).

In 2016 I watched this series for the very first time, really. I really liked adventures of the world-famous single lady and I'd like to know what happened to her later. Finally I watched the thrid part. I was afraid it won't be as good as first two movies. But I laugh a lot (I don't remember when I laugh so much while watching a movie) and I was surprised by a twist plots. Also Bridget Jones's Baby was gripping. Must watch it!

2. W garniturach // Suits


Chyba z czystym sumieniem mogę przyznać, że jest to mój ulubiony serial. Pisałam już o nim w jesiennych inspiracjach , więc nie będę się rozpisywać. Zabawny, zaskakujący opowiadający o bardzo inteligentnym chłopaku z pamięcią fotograficzną, który nie skończył prawa na Harvardzie a mimo to jest prawnikiem w jednej z najlepszych kancelarii w Nowym Jorku. Jak do tego doszło? I czy prawda wyjdzie na jaw? Tego dowiecie się oglądając ten serial. :)

Honestly? It's the best TV series I've ever seen. I mentioned it in fall inspirations. Funny, and surprised. It tells the story about young, smart guy with photogenic memory, who's didn't graduated law on Harvard's University but he's a lawyer in one of the best lawyer's office in New York. How it happened? You will know by watching it. 

3. The crown 


Jak wiecie bardzo lubię filmy i seriale (tak jak w tym przypadku) o monarchii. Ten serial pochłonęłam w jeden weekend. Jest on oparty na faktach i opowiada historię królowej Elżbiety II od momentu, gdy jest na kilka miesięcy przed objęciem tronu Zjednoczonego Królestwa. Możemy zajrzeć do Pałacu Buckingham, prywatnych rezydencji królewskich i zobaczyć jak wygląda życie w królewskiej rodzinie. Jak dotąd jest tylko jeden sezon, ale drugi jest właśnie kręcony, więc nie mogę się doczekać aż będę mogła go obejrzeć!

As you may know I like movies and TV series about the monarchy. I watched the whole season in one weekend. It's based on facts and it tells the story of Queen Elizabeth II since she was a few month before becoming a queen. We can look into Buckingham Palace, private royal mansions, see how life in royal family looks like. There is only one season yet, but the second one is now in the making, so I can't wait to see it!

KSIĄŻKI // BOOKS


Jak dobrze wiecie jestem wielką fanką Harry'ego Pottera. Filmy (zwłaszcza pierwsze trzy) mogłabym oglądać w nieskończoność tak samo jak czytać książki. Gdy "Przeklęte dziecko" wyszło od razu pobiegłam do sklepu. Pochłonęłam ją bardzo szybko (niektóre wykłady sprzyjają czytaniu książek) i nie mogłam uwierzyć, że to już koniec... Jeśli jeszcze jej nie przeczytaliście musicie to nadrobić!

As you may know I'm a big fan of Harry Potter. Movies (especially first three) I could watch over and over again as same as read books. When "Cursed child" came out I ran to the bookshop. I read it very quickly (some of lectures gives preferential treatment to read books) and I couldn't believe it's... over. If you didn't read it yet you should do it quickly!

UBRANIA // CLOTHES


MAŁA CZARNA // LITTLE BLACK DRESS





Ta sukienka jest w mojej szafie już od kilku lat, jednak dopiero tej jesieni znalazłam na nią sposób, bym wyglądała w niej z klasą a nie jakbym szła na pogrzeb. Nie mogę się doczekać ciut cieplejszych dni, bym mogła Wam zaprezentować ją w stroju dnia!

I bought this dress a few years ago, but just this fall I found the way to wear it and look classy - not like I was going to a funeral. I can't wait for warmer days to show you it in look of the day! 



BIAŁA KOSZULA Z NADRUKIEM // WHITE PRINTED SHIRT

\
Patrząc na ilość koszul jakie mam chyba są moją drugą "obsesją" po sukienkach. Ta biała koszula tak mi się spodobała, że mam dwie takie same. Bardzo łatwo ją wystylizować: świetnie sprawdzi się i zimą (pod sweter czy kamizelkę futrzaną) czy latem (do szortów czy spódnicy maxi), do dżisnów czy spódnic, do bardziej formalnych strojów jak i na codzień. Po prostu idealna! Ten sam fason, ale w innym wzorze podarowałam swojej przyjaciółce na gwiazdkę i jest zachwycona. 

I'm pretty sure shirts are my second "obsession" right after dresses. I love this white shirt so much that I have two exactly the same. You can wear it in the winter (under sweater or faux fur vest), in the summer (with shorts or maxi skirt), with jeans, skirts, in more smart outfit or casual. It's perfect! The same cut but with different print I bought for my best friend as a Christmas gift and she loves it!


DZIURAWE BOYFRIENDY // RIPPED BOYFRIEND JEANS


Wnioskując po stopniu znoszenia tych spodni i po tym jak powiększyły się dziury muszę naprawdę je lubić. Z tych wszystkich modeli jeansów jakie są dostępne w sklepach myślę, że te najbardziej mi odpowiadają. Co prawda nie pasują do mojej sylwetki i wzrostu krasnala ogrodowego, ale w cieplejsze miesiące inne spodnie mogą dla mnie nie istnieć, zwłaszcza że mogę je nosić na wiele sposobów! 

I must love these jeans - just look how worn out and how ripped they are. There are plenty of styles of jeans in the shops, but I think boyfriend's are the best for me. I know - they're not good for my shape and my height of garden gnome, but for warmer months I can wear only this jeans, beacause I cant wear them in many ways!


BLUZKA W PASKI // BASIC STRIPED JERSEY 


Moja miłość do pasiastych ubrań nie zna granic; gdy jestem w sklepie mój wzrok wychwytuje wszystko, co jest w paski. Jednak co się dziwić - z wykształcenia jestem marynarzem, więc to chyba mój uniform. :) Jednak z modowego punktu widzenia - paski to po prostu klasyka i pasują każdej dziewczynie czy kobiecie w każdym wieku i nigdy nie wyjdą z mody (a nawet gdyby tak się stało ja będę wciąż je nosić). Bluzka w paski to baza wielu moich strojów, mogę do niej ubrać dżinsy, spódnicę, kardigan, marynarkę czy bluzę. 

My love for striped clothes has no limits; when I'm in the shop I only see everything in stripes. But you shouldn't be surprised - I'm educated as a sailor, so it's my uniform. :) But from a fashion point of view - striped pattern is very are classy and suits everyone and it will never go out of style (even if this happen I'm gonna still wear it). Striped jersey is a basic of many of my outfits: I can wear it with jeans, skirts, blazer, cardigan or jumper.




PIOSENKI // SONGS

Stworzyłam playlistę na YouTube z moimi ulubionymi piosenkami z tego roku.

I created playlist with my favourites songs on YouTube. 

WSPOMNIENIA // MEMORIES

1. Studniówka // Prom


To był jeden z dni 2016 roku, w którym czułam się naprawdę szczęśliwa. Świetnie się bawiłam, przetańczyłam całą noc i nie martwiłam się zbliżającą się maturą.

It was one of my happy days in 2016. I had so much fun, I danced all night long and didn't worry about my exams. 

2. Ostatni raz na szkolnym statku // Last time on school ship


25 lutego wraz z moją klasą nagrywaliśmy czołówkę do naszego filmu. Wróciliśmy między innymi na szkolny statek, z którego pochodzi wiele moich wspomnień ze szkoły średniej. Bardzo miło było na niego wrócić i to w nietypowej zimowej scenerii!

On 25th February me and my classmates made a movie about us. We came back to a school ship. So much great memories was made there! It was nice to be back there especially in this winter scenery. 

3. Zakończenie szkoły średniej // High School Graduation 


Tego dnia byłam jednocześnie szczęśliwa jak i smutna. Szczęśliwa, bo w końcu kończę szkołę, a smutna, bo to były naprawdę wspaniałe cztery lata w niezwykłej szkole, która dała mi dużo więcej niż zwykłe liceum ze świetną klasą i cudownymi nauczycielami (chociaż czasami szczerze miałam ich dość :)).

Thay day I was happy and sad in the same time. Happy because finally my school ends, but sad because it was really amazing four years in unconventionally school, which gave my much more than ordinary high school. My classmates and teachers were so great and lovely people (but sometimes I was done with them to be honest :)).

4. Trzy dni w Londynie // Three days in London 



W Londynie zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Byłam szczęśliwa, gdy przyjechałam do stolicy Wielkiej Brytanii w wakacje. Mieliśmy nieangielską pogodę: nie padało, niebo było bezchmurne, świeciło słońce a temperatura wynosiła trzydzieści stopni. Te trzy dni były bardzo intensywne, bo chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej. I trzeciego dnia wpadłam na pewien pomysł. Świetny pomysł. Pomyślałam, że byłoby świetnie powitać Nowy Rok w Londynie.

My love for London was love at first sight. So I was very happy when I came back there in this summer. We had almost impossible weather in England: no rain, no clouds, just the Sun and thirty  Celsius degrees. These three days were intensive: we had so much to see! On the third day I had an idea... Great idea. I thought it would be great to greet New Year in London. 


5 & 6. Dwukrotne odwiedzenie Krakowa w przeciągu miesiąca // Two times in Cracow in less than month 




Pierwszy wyjazd do Krakowa był zaplanowany z dużym wyprzedzeniem. Wtedy spędziłam tam tylko kilka godzin. Za to drugi był bardziej spontaniczny i aż na dwa dni. :) 


My first trip to Cracow was planned in advanced and then I spent only few hours there. But at second time it was more spontaneous and for two days. :) 




7. Powitanie Nowego Roku w Londynie // New Year's Eve in London 



To był mój trzeci raz w Londynie (a drugi w 2016 roku). Muszę przyznać, że to miłe uczucie chodzić po tym mieście bez obawy o zgubienie się, bo wie się, gdzie się jest, dokąd się idzie, w którą linię metra trzeba wsiąść, na której stacji wysiąść, by dotrzeć tam gdzie się chce. 
Poświęciłam osobny post na opisanie Sylwestra oraz nagrałam vlog z tamtego dnia (który możecie obejrzeć tutaj). Londyn wciąż świątecznie przystrojony wyglądał pięknie a fajewerki sprawiły, że ugięły się pode mną nogi i kompletnie mnie oczarowały. 

It was my third time in London (second in 2016). I have to admit it is a nice feeling to walk around this city without worries about getting lost, because you know exactly where you are, where are you going, which tube line to choose, at which tube station get where you want to be. 
I wrote a post about New Year's Eve and made a vlog (which you can watch here). London with festive decorations was beautiful, fireworks swept me off my feet and totally delighted me. 


ZapiszZapiszZapiszZapisz
ZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapisz
ZapiszZapisz
ZapiszZapiszZapiszZapisz
ZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapisz
ZapiszZapiszZapiszZapiszZapiszZapisz

4 comments:

  1. Bardzo fajny blog! Strasznie podoba mi się jego wygląd! :)

    ReplyDelete
  2. Uwielbiam produkty firmy Ziaja, zawsze świetnie sprawdzają się na mojej cerze. A biała koszula i boyfriendy świetne. Choć niestety sama nie mogłabym raczej założyć takich spodni do mojego wzrostu. :/

    ReplyDelete
  3. O kurczę mam dwa szampony jantar, już chyba z rok temu kupiłam je na promocji (bo jak to się nie skusić za te kilka zł :D) i do tej pory ich nie użyłam ale to się zmieni. Mam nadzieję ,że z wcierką dokona cudów na moich wiecznie krótkich włosach. :)
    Twój blog wygląda super. :)
    Zapraszam do siebie: http://wikkistyl.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wcierka mnie nie przekonała ze względu na swoją wodnistą konsystencję, ale za to szampon zdziałał cuda! :)
      Dziękuję!

      Delete