Jak to jest że kobiety i w damskich ubraniach i w męskich potrafią wyglądać równie dobrze? Moimi ulubionymi elementami męskiej garderoby są bluzy i koszule. Nic nie grzeje lepiej niż to pierwsze, a w niczym nie śpi się lepiej niż w za dużej męskiej koszuli. Dzisiejszy outfit powstał z przypadku: poszłam do szkoły za cienko ubrana licząc na to że nie zmarznę mając na sobie koszulkę a na to narzuconą kurtkę razem z futrzaną kamizelką. Wracając po szkole do mojego chłopaka zamarzłam, więc poprosiłam go o jego bluzę. Patrząc w lustro doszłam do wniosku: "Hej, to wygląda fajnie, może pokażę to na blogu?" i tak oto jest ten post. :)
A Wy co pożyczacie z męskiej garderoby?
No comments:
Post a Comment